Wydałem 50 ankiet, dostałem 49 z powrotem, nie wszyscy odpowiedzieli na wszystkie pytania. Skala to od 1 do 5 gdzie 1 to najgorsza ocena a 5 najlepsza.
Zaczynamy od oceny prowadzącego:
Friendliness, czyli powiedzmy że życzliwość, przyjazne nastawienie – 4,85
Helpfulness, czyli powiedzmy bycie pomocnym – 4,65
I tyle, teraz oceny zajęć:
Boring/Interesting, czyli nudne/intersujące – 4,26
Useless/Useful, czyli bezużyteczne/przydatne – 4,32
Te dwa powinny być na podobnym poziomie bo skoro są przydatne to są interesujące (teoretycznie).
Noisy/Quiet, czyli głośne/ciche – 4,1
Było tak jak być powinno, głośno po angielsku kiedy mieli rozmawiać i cicho kiedy nie mieli rozmawiać. Nikt nikomu nie przeszkadzał, nikt nie psuł zajęć, czyli dla mnie dobrze.
Organization, czyli źle/dobrze zorganizowane – 4,4
I to było miło słyszeć. Nad strukturą zajęć muszę jeszcze popracować, ale dobrze wiedzieć że ogólnie organizacja jest dobrze oceniona.
Easiness to understand, czyli czy łatwo zrozumieć prowadzącego – 4,1
Jest dobrze, może być lepiej. To pytanie będę musiał w przyszłości doprecyzować czy chodzi o akcent, czy o sam fakt prowadzenia zajęć po angielsku
Level of formality, czyli zajęcia formalne/nieformalne – 2,5
Kiełkowała mi myśl o zapytaniu się June o to jak to przetłumaczyła, ale potem dotarło do mnie że studenci dostawali zadania domowe, które były sprawdzane do tego mieli egzaminy i rozmowy głównie na temat zajęć, także jak najbardziej zajęcia formalne.
To teraz egzamin
Trudny/łatwy – 3,6
Biorąc pod uwagę że dostali pytania na dwa tygodnie do przodu i że były to pytanie na które już raz odpowiadali w zadaniach domowych to się nie zgadzam. Ten egzamin był ekstremalnie łatwy.
Confusing/Easy to undersand, czyli skomplikowany/łatwy do zrozumienia – 3,74
W takim razie jest tutaj duże pole do popisu, chociaż uważam że i tak dokładnie wyjaśniłem co będzie na egzaminie, oraz w jaki sposób będzie on przeprowadzany. Za rok spróbuję to zrobić inaczej.
Teraz kilka pytań Tak/Nie:
Czy wybieranie tematów zajęć przez studentów to dobry pomysł?
48 odpowiedziało tak, 1 odpowiedział nie.
Dlaczego nie? Bo tematy były za proste.
Dlaczego tak? Bo pokazuje to szacunek do studentów, jest pomocne, daje im kontrole nad tym czego chcą się uczyć. Czyli dobry ruch, zostaje na kolejny rok.
Czy pamiętasz cel jaki sobie wyznaczyłeś na początku roku (to było pierwsze zadanie domowe, wyznaczyć sobie cel na te zajęcia)?
43 odpowiedziało tak, 5 odpowiedziało nie.
Dlaczego nie? Bo nie było to wykorzystane w zajęciach. Po części się z tym zgodzę bo ciężko pomóc ludziom którzy za cel obrali sobie zdanie egzaminu w którym nie ma części mówionej. W przyszłym roku muszę jaśniej wyjaśnić na czym polega wybieranie celu.
Dlaczego tak? Bo to ulubione zajęcia, bo cel został osiągnięty, bo udało się poprawić umiejętność mówienia po angielsku, bo było to przydatne.
Czy czujesz że mówisz teraz lepiej po angielsku?
45 odpowiedziało tak, 3 odpowiedziało nie.
Dlaczego nie? Nie wiem, nie uzasadnili.
Dlaczego tak? Dobry nauczyciel, bo w końcu mówię po angielsku.
I to że dwóch studentów napisało mi że w końcu zaczęli mówić po angielsku jest dla mnie miarą sukcesu.
Czy uważasz że słuchanie odpowiedzi wszystkich studentów to dobry pomysł?
48 odpowiedziało tak, nikt nie odpowiedział nie.
Dlaczego tak? Bo w końcu mogę mówić po angielsku!
Czyli pomysł zostaje
I teraz co dodać do zajęć za rok, tutaj studenci mieli do wyboru:
– Więcej zajeć o kulutrze innych krajów, co wybrało 19 osób. Co ciekawe wszystkie grupy miały możliwość wybrania tych zadań, ale tylko jedna go wybrała. Z pewnością jest to coś co chcę wprowadzić w przyszłym roku, ale muszę jeszcze przemyśleć jak to zrobić by z ćwiczeń nie zrobić wykładu.
– Zajęcia poza klasą, co wybrało 17 osób. Do przemyślenia na nowym kampusie.
– Nauczyciel powinien mówić więcej, co wybrało 29 osób. Bardzo ciężko pracowałem nad zmniejszeniem czasu w którym ja mówię i zwiększeniem czasu w którym uczniowie mówią. Nie chcę prowadzić wykładów, ale widać powinienem jednak mówić więcej.
– Mniej zadań domowych, czego nikt nie wybrał.
– Gry, co wybrało 17 osób. To jest zdecydowanie coś co chcę poprawić w przyszłym roku, bo praktycznie w żadne gry w tym roku nie graliśmy. Sam się trochę zawiodłem.
– Śpiewanie piosenek, co wybrało 8 osób. Może nie będziemy śpiewać, ale jeżeli wyposażenie pozwoli będziemy robić listening comprehension z piosnek i może karaoke. Chociaż to zależy od wielkości grupy.
– Oglądanie filmów, co wybrało 15 osób. Myślę że jak wyposażenie pozwoli to będziemy mogli jakieś filmowe listening comprehension zrobić. Bo oglądanie dla samego oglądanie to strata czasu
– Inne, co wybrała jedna osoba, która poprosiła o zajęcia poświęcone kulturze innych krajów.
Na koniec uwagi.
Co się podobało najbardziej:
Lubię gdy nauczyciel mnie chwali, nauczyciel jest zabawny, podoba mi się atmosfera, to że cała klasa mówi, czarujący uśmiech (tutaj June się śmiała), lubię mówić po angielsku, zabawny (kilka razy), nie mówi za szybko, nie ma presji, możemy mówić swobodnie, zadania domowe, styl nauczania (to się pojawia wielokrotnie), poważny nauczyciel, że możemy wybierać tematy, głos, ciekawe pytania, gdy nauczyciel mówi po chińsku, gdy możemy rozmawiać ze sobą, że nabrałam pewności siebie, przystojny nauczyciel ale mógłby więcej mówić.
Pomimo tego że zajęcia były bardziej formalne były też zabawne, jak widać, a ich styl był dużym plusem. Także formalne zajęcia są dobre.
Co można poprawić: (bo w Chinach to nigdy nie powiedzą że coś jest złe, może być nie najlepsze):
Zadania domowe można robić na zajęciach, za mało do nauki, za cicho, rozmowy w grupach, więcej zajęć o kulturze, nauczyciel słabo mówi po chińsku, zajęcia odbywały się za rzadko, nauczyciel mówił za szybko, za dużo zadań domowych.
Czyli Ci nie najlepsi studenci chcą żeby mówił lepiej po chińsku, wolniej po angielsku i dawał mniej zadań domowych, a Ci lepsi chcą żebym dawał więcej do nauki. Większość studentów napisał tutaj NIC. Czasem mówię za szybko i to muszę poprawić. Na pewno nie zacznę więcej mówić po chińsku bo nie o to chodzi. Zapewne od przyszłego roku będę chciał jednak uczyć moich nowych studentów trochę więcej, mam nadzieję że nie będą się buntować.