Cukierki i bajeczne bloki

Cukierki o smaku kukurydzy reklamuje małpa.

A tych nie, ale one są w kształcie kukurydzy.

Tak bardzo sennie, dopóki człowiek nie zda sobie sprawy że to zanieczyszczone powietrze.

Buty na bagażniku.

Ubrania na żywopłocie. Bo gdzieś muszą się wysuszyć.

Znowu autobus mi uciekł

Gdy już masz promocję, ale jeszcze nie wiesz na co.

Komuś siodełko się przydało.

Ramka.

Hej, zróbmy parking za bramą na której nalepimy zakaz wjazdu.

Rynna. Rura na wodę deszczową. To tak dosłownie.

Tydzień dwuziesty szósty

Wyzwanie na ten tydzień miało tytuł Artystycznie: Cukierek.
W opisie – A skoro jest to wyzwanie utrudnionie to nie może na zdjęciu znajdować się cukierek.

Ze mnie artysta marny, miałem co prawda pomysł, ale ostatecznie tego zdjęcia które chciałem nie zrobiłem to wybieram to zdjęcie poniżej.

A co ono ma wspólnego z cukierkiem?
Przedstawia Pana który zjadł cukierka dlatego też siedzi taki uśmiechnięty.

Znalazłem świątynię

I Pana czekającego na przystanku.

Zamalowany kod QR. Teraz tylko ktoś kto ma kod tego roweru może z niego skorzystać.

Świątynia mała, schowana na uboczu przy zbiornicy surowców wtórnych.

Jak widać farba już zeszła.

Ale figurki i tak robią wrażenie.

Powrót po dniu przerwy

Nowy obiektyw radzi sobie nie najgorzej

Nie wiem do końca co Chińczycy mają z suszeniem butów na murach, ale widać Oni wiedzą.

Pustka.

Pustka.

Pustka.
Widać że semestr jeszcze się nie zaczął.

Może i się nie zaczął, ale na te kule trzeba uważać.

Na kampusie innego uniwersytetu

W Nowym Jorku zastosowano metodę mocnej walki z błahymi wykroczeniami. Zaczęto od łapania graficiarzy i ludzi unikających opłat za komunikację miejską. Poskutkowało to zmniejszeniem ilości przestępstw ogólnie.
W Chinach walka z nielegalnymi reklamami chyba nie została rozpoczęta.

Puste oczy.

Chociaż to jest trochę bardziej przerażające.

Wschód jest czerwony.

Możnaby pomyśleć że to rok świni.

福 do góry nogami. Na szczęście.

Poszedłem robić zdjęcia świątyniom

Niestety żadnej nie znalazłem. Spróbuję jutro.

Zima w pełni.

Im więcej rowerów dostępnych za juana tym więcej ludzi je kradnie i usuwa zabezpieczenia.

Tygrys się wygrzewa.

Niepodważalną zaletą Święta Wiosny jest to że łatwo rozpoznać które domy są zamieszkane, a które całkowicie opuszczone.

Kot też się wygrzewa.