#Silesia – tydzień siódmy

Kilka dni w Zakopanem, z czego tylko jeden był biegowy i myślałem, że będę bardziej zregenerowany. A nie jestem i widzę, że to wina tego, że za mocno naciskam na siebie na treningach. Zdecydowanie muszę zwolnić, bo za bardzo przejmuję się trzymaniem jakiegoś abstrakcyjnego tempa. Do Silesii zostały cztery tygodnie, czyli trzy takich naprawdę dobrych treningów i chociaż trójki nie złamie to przynajmniej rekord życiowy zaatakuję.

 

Łączny dystans biegów 64 kilometry
Łączny czas 5:09:42
Średnie tempo 4:50
Czas ćwiczeń dodatkowych 1:20