Witamy w dwudziestym pierwszym wieku w kraju rozwijającym się

 Byliśmy dzisiaj na zakupach w supermarkecie. Pod nosem mamy dwa mniejsze, takie do potrzeb podstawowych, ale do takiego większego musimy się z czterdzieści minut przespacerować. Przespacerować po drodze zamkniętej bo jeszcze będącej w czasie budowy, ale dla pieszych jak najbardziej dostępnej. Przynajmniej nieoficjalnie. Kto wie co tak naprawdę jest oficjalne a nieoficjalne w tym rozwijającym się kraju.

Byliśmy na zakupach i jak to w czasie każdego normalnego procesu robienia zakupów bywa nadszedł moment ów proces zwieńczający czyli udanie się do kasy i uiszczenie opłaty. Uiszczać opłatę można w Chinach na wiele różnych sposobów, można płacić gotówką, można płacić kartą, można płacić, tak jak w Polsce zresztą, telefonem komórkowym, ale można też płacić tak jak w Polsce jeszcze nie można czyli przy pomocy aplikacji.

Mamy w Polsce taki serwis zwący się PayU, powiązany jest blisko z allegro, może nawet do tegoż serwisu należy, nie wiem. Dzięki niemu możemy płacić za zakupy błyskawicznie. Wystarczy zalogować się na konto bankowo, lub nawet stworzyć własny portfel i z niego płacić za zakupy bez potrzeby logowania się do banku. Słowem wygoda, zwłaszcza gdy ma się mocno skomplikowany system logowania do bankowości elektronicznej i jeszcze mocniej skomplikowany system wydawania pieniędzy przez internet.

W Chinach odpowiednikiem tego PayU jest Alipay. Alipay to już prawie bank. Można w nim odłożyć pieniądze, które procentują, na śmiesznym procencie, ale zawsze. Można przez niego doładować konto w komórce, trochę taniej niż normalnie, można kupić bilet na pociąg, bilet na samolot, zamówić taksówkę, zamówić jedzenie, wysłać komuś pieniądze, kupić coś na taobao i parę innych rzeczy wszystko z poziomu aplikacji (no z wyjątkiem tego taobao, ale to dlatego że Alipay i taobao mają tego samego właściciela), bez konieczności instalowania miliona innych apek. Czyli wygodnie.
Można też, o czym dowiedziałem się dzisiaj, zapłacić za zakupy w supermarkecie. Wystarczy podejść do kasy, włączyć aplikację, nacisnąć dwa przyciski i dać kasjerce telefon do zeskanowania. I tyle. Transakcja zakończona, dziękujemy za zakupy, życzymy miłego dnia i zapraszamy ponownie.

Dwudziesty pierwszy wiek w kraju rozwijającym się potrafi być całkiem wygodny.