Zimniej

To już prawie tydzień odkąd rozpoczęła się zima. Pierwsze małe zimno nadchodzi. Dla mnie to zawsze zdumiewające jak nagle tutaj, w Chinach, lato przechodzi w jesień. Jeszcze tydzień temu potrafiło przygrzać blisko 30 stopni (27 żeby być dokładnym), a teraz głupio mi bez czapki i rękawiczek wychodzić.

P1140552 (Copy)

A że wyszedłem dzisiaj bez czapki to chyba sobie załatwiłem zatoki. Mam nadzieję że jednak nie i to tylko taki chwilowy problem, który zaraz zniknie.

P1140555 (Copy)

Bo jak nie zniknie to jak ja mam biegać? Znaczy kurczę…nie w takim stanie już biegałem, ale no nie przesadzajmy, nie można się zażyłować.

P1140557 (Copy)

W każdym razie jutro już środek tygodnia pracy, więc jeszcze tylko środę przeżyć, potem czwarteczek i przetrzymać piątek. A potem to już dwa tygodnie testów. W dodatku w drugim tygodniu przypada 11.11. który niestety nie jest dniem wolnym od pracy, ale jest dniem pełnym promocji, do których ogromna rzesza sklepów na taobao się dołączy. Na żywo też się dołączą, ale wtedy akurat nie będę mieć czasu żeby gdzieś pojechać więc będę czatować w internecie.

P1140557 (Copy)

Czasem mnie te Chiny zaskakują negatywnie. Jak do tej pory, przez ponad rok kupowania na taobao, nie miałem żadnych większych problemów. Raz tylko dostałem inną walizkę niż zamówiłem i popsuła się po jednym dniu, ale…to też była walizka na jeden dzień, więc nie miałem pretensji. Niestety i mnie przyszło w końcu pocierpieć. Pocierpieć za chciwość przyznaję. Kupiłem po taniości grę na NDS i gra owa okazała się być podróbką. Normalnie nie dowierzałem że ktoś podrabia gry na tę konsolę, a jednak tak się dzieje i to padło na mnie. Pieniądze już przelałem i June musi teraz za mnie to odkręcać. Zobaczymy czy jeszcze uda się je odzyskać. Nie powinno być problemów, ale nigdy nic nie wiadomo. Tak też wyjaśniła się zagadka absurdalnie niskiej ceny. No nic, zawiniłem to mam za swoje.

P1140558 (Copy)

Problemy za to, coraz częstsze, mam z kurierami. Są potwornie, ale to potwornie wolni. Ostatnio orzeszki dotarły dopiero po tygodniu, kiedy to już praktycznie zniknęły z diety, a teraz kolejna paczka idzie ponad tydzień, sprzedawca mówi że nadał, ale numer listu przewozowego wskazuje na to że paczka w ogóle nie wyszła z pierwszego magazynu, a sprzedawca mówi że o niczym nie wie, chociaż podobno sprawdza to od dwóch dni.

P1140561 (Copy)

Czyli generalnie jest coraz bardziej jak w Polsce :-)