Gdzie teoria spotyka się z praktyką

P1050560 (Copy)

Odpuściłem dziś siłownię z myślą że uda mi się kupić piersi z kury.
I udało! Naprawdę się udało! Co prawda wszedłem na targ i nie było wyłożonych, ale Pani rozpoznała mój błądzący wzrok i zaczęła szukać w zamrażalce i wyciągnęła jedną paczkę i zapytała czy o to mi chodzi? Nieśmiało zapytałem dwie? I znalazły się dwie paczki, a potem już zupełnie z niedowierzaniem zapytałem trzy? I oto pojawiła się trzecia paczka. Także trzy kilo piersi z kury wylądowały w mojej zamrażalce! Serce me wypełnia radość.

P1050561 (Copy)

Następnie udałem się kupić bilet na autobus do Baihe, pomimo ostrzeżeń Ani że bilet można kupić dopiero 24 godziny przed odjazdem. Kto wie, może i jest to prawda w Baihe, ale nie w Changchun. Poza tym to Chiny i nie zawsze wszystko działa dokładnie tak samo. To trochę jak w tym żarcie gdy teoria jest wtedy kiedy wszystko wiemy i nic nie działa, a praktyka gdy nic nie wiemy ale wszystko działa.

P1050577 (Copy)

W Chinach łączą się teoria z praktyką i nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. Także bilet udało mi się kupić bez problemu, przerażają mnie tylko ceny biletów autobusowych w tym kraju, wcale nie jest to wygodniejsze od pociągów, wolniejsze, w zimę jeszcze mniej bezpieczne, a cenowo kilkakrotnie droższe.

P1050563 (Copy)

Na sczęście kupowanie biletów autobusowych nie różni się wiele od kupowania biletów kolejowych dlatego też spokojnie mogę wybierać teraz także trasy autobusowe. Nie ma ich wiele, to prawda, ale jest kilka miejsc do których kolej nie dojeżdża, a które są warte zwiedzania. Czy uda mi się tam dojechać w czasie dwumięcznej przerwy międzysemestralnej to nie wiem, ale z pewnością będę mieć takie miejsca na uwadze.

P1050564 (Copy)

A potem wsiadłem w autobus powrotny…Po czym z niego wyszedłem i postanowiłem iść pieszo, a następnie znowu wszedłem i jechałem dalej…czasem jestem jak kot który z domu wychodzi, wraca, wychodzi i znowu wraca…Następnych 60 minut spędziłem stojąc na schodach w autobusie rozmawiając co kilka minut z Wendy która informowała mnie że Tom czeka na mnie z paczką i wypłatą pod kolegium. Mieliśmy spotkać się dopiero dwie godziny później, ale kto by się takimi rzeczami przejmował, prawda? Nie będę narzekać, jest paczka z Polski i jest wypłata, wpłacona już na konto w banku, także wszystko w porządku.

P1050577 (Copy)