Zhuangowie

Zhuang, czyli 壮族; a w Ich własnym języku Bouxcuengh to jedna z grup etnicznych zamieszkująca Chiny.  Zamieszkują głównie region autonomiczny Guangxi Zhuang i są drugą najliczniejszą grupą etniczną w Chinach. Brzmi to bardzo dumnie, ale przekładając to na liczby oznacza to ‘zaledwie’ osiemnaście milionów ludzi.

Chińska nazwa

Znak oznaczający Zhuang zmieniał się kilkakrotnie, początkowo było to獞 oznaczające rodzaj dzikiego psa. W 1949 zmieniono go na 僮 czyli ‘dziecko/służący’. Trzecia zmiana była jak na razie ostateczna i mamy 壮 czyli ‘silny’.

Historia

Zhuangowie są rdzennymi mieszkańcami Guangxi, a najwcześniejsze informacje o nich pochodzą z rysunków naskalnych na górze Hua z lat 475-221 p.n.e. Jak można przypuszczać nie wiadomo zbyt wiele o tym co się u Nich działo przed 214 rokiem p.n.e. kiedy to tereny Guangxi zostały otwarte dla setek tysięcy chińczyków po stworzeniu kanału łączącego rzeki Xiang i Li.

Dynastia Han ograniczała wpływ władzy lokalnej i ustawiła wojsko w Guilin, Wuzhou i Yulin. Po rewolucji w Wietnamie na czele której stały siostry Trung (o nich muszę kiedyś napisać), generał Ma Yuan poprawił systemy irygacyjne w regionie oraz zliberalizował prawo. Pomimo tego rdzenna ludność pozostawała niezadowolona z powodu imigrantów.

Zhuangowie byli gnębieni zarówno w Chinach jak i w Wietnamie więc NongZhigao stanął na czele powstania w 1052, które do zakończyło się powodzenie, ale niestety niezależność kraju nie trwała zbyt długo.

Dążenie do niezależności było silne zarówno w czasach gdy Chiny zostały zdobyte przez Mongolię, jak i w czasie dynastii Ming, gdy doszło do jednej z najbardziej brutalnych walk w historii ludności Zhuang w 1465 kiedy zginęło około 2000 ludzi.

Gdy władzę w Chinach przejęła dynastia Qing dano Zhuangom wolną rękę w kierowaniu swoim krajem, zmieniło się to w 1726 kiedy zaczęli bezpośrednio podlegać cesarzowi. W 1831 doszło do powstania Yao, po którym przyszła kolej na rewolucję Taipingów w 1850.

Współcześnie

Początek wieku dwudziestego oznaczał ciągłe walki o niepodległość, aż w latach 20-ych doszło do chaosu i braku jednomyślności w tym jako podjąć walkę.

Na dobitkę, bo walka z Chińczykami i Wietnamczykami to w końcu za mało dodajmy walkę z Japończykami w czasie drugiej Wojny Światowej. Mało? No to dorzućmy bombardowania przez Stany Zjednoczone.

Zhuangowie nigdy nie mieli lekko.