Zongzi 粽子to tradycyjna chińska potrawa stworzona w oparciu o kleisty ryż zawinięty w liście bambusa lub trzciny. W krajach zachodnich znane są jako ryżowe pierożki.
O historii pisałem już przy okazji wpisu o Święcie Smoczych Łodzi, więc nie będę się dublował.
Kształt
Na południu Chin kształt jest bardziej trójkątny, podczas gdy na północy dąży się do bardziej cylindrycznego. Technikę zawijania jak i same przepisy przekazywane są z pokolenia na pokolenie, także nie myślcie sobie że wrócę do Polski i będę Was tego uczyć.
Nadzienie Zongzi różni się od regionu, może być to mięso a równie dobrze mogą to być słodkie daktyle lub fasola. Sposób przygotowania ryżu także może być różny i może być to, podobnie jak samo przygotowanie ryżu. Zależnie od sposobu przygotowania ryżu Zongzi trzeba jeszcze gotować.
Rodzaje
Guangdong
W tej prowincji tworzy się je większe i w dziwniejszych kształtach. Ndziewa albo na słodko używając orzechów włoskich, daktyli i fasoli lub na słono mięsem lub jajkami.
Minnan
Zongzi z pieczoną wieprzowiną oraz ługiem sodowym prosto z Xiamen i Quanzhou znane są w całych Chinach. Te pierwsze podawane są z grzybami, krewetkami, nasionami lotosu i zupą z wieprzowiny. Do tego czosnek, musztarda lub sos z chilli. Te z ługiem sodowym serwowane są na zimno z miodem.
Ningbo
Czterokątny kształt, ale oprócz zamaczania ryżu w specjalnie przygotowanej wodzie i zawijaniu go w liście trzciny niczym się nie wyróżnia.
Słodka herbata
To w słodkiej herbacie moczy się ryż. Te zongzi są jasne i mają delikatny smak. Wywodzi się z prowincji Zhejiang, co nie powinno dziwić. Wspomina się o niej nawet w Śnie czerwonego pawilonu, czyli klasyku chińskiej literatury.
Pekin
A w Pekinie są małe i czworokątne.
Guangxzi
Tutaj robi się je na kształt poduszki i zależnie od region mogą być spore (pół kilograma i więcej), lub małe jak w Pekinie. Ciekawostką jest północna część regionu Guilin gdzie mają one kształt psiej głowy.
Kanton
Tutejsze zongzi są intensywne w smaku i mają wiele różnych nadzień takich jak orzechy, mięso, białka jajek, grzyby, czy pieczona kaczka (bo to nie mięso).
W tym roku, na Tajwanie, doszło do wycofania tysięcy sztuk ze sklepów ponieważ producenci oszukiwali na dacie zdatności do spożycia w związku z olbrzymim zapotrzebowaniem. I to nie o parę dni czy tygodni, ale do sprzedaży trafiły zongzi przygotowane na zeszłoroczne święto i przetrzymywane w chłodni.