Be the best you can

Jeszcze tak o konkursie, ciągle mi się coś przypomina bo ostatnio robiłem prezentację, wielu uczniów którzy się nie przygotowali, a którzy zdecydowali się wziąć udział czytało pewien wiersz. Niestety nie zrobiłem zdjęcia, ale zapamiętałem z niego dwa fragmenty: ‘(…)Jeżeli nie możesz być orłem latającym po niebie, bądź pszczołą latającą w ogródku (…) (…)niezależnie od tego czym będziesz bądź szczęśliwy tym czym jesteś i bądź najlepszym jak potrafisz(…)’. Jest mi to bardzo, ale to bardzo bliskie bo coś niezwykle podobnego usłyszałem kiedyś od Dziadka. Tak, bez dwóch zasłużył sobie na wielką literę. To dzięki niemu nazywam się巴多罗买米 奇斯瓦夫.No w sumie to sprawka rodziców, ale Dziadek był inspiracją dla obu imion. Był też wielką inspiracją dla mnie. Powiedział mi żebym to co robię robił całym sercem. Dlatego ten króciutki wiersz budził we mnie mnóstwo emocji. Pokazujących, że dałem w życiu nie raz ciała, i dam nie raz bo tego nie da się uniknąć, przypominających jakim głupim dzieciakiem byłem (i można mnie poklepać po ramieniu mówiąc, że każdy był, ale właśnie sęk w tym, że nie powinienem…no cóż, widać wstyd mi nie tylko z powodu kapci), ale też dającym mnóstwo radości. W końcu było nie było Dziadek jest jedyną osobą której zdjęcie mam zawsze przy sobie (w telefonie mam jeszcze zdjęcie babci, psa, kota, roweru i medali z biegów…nie, nie traktuję rodziców za coś pewnego, po prostu nie robiliśmy sobie zdjęć komórką), to zawsze o Nim myślę gdy umieram w czasie biegu i te myśli jeszcze nigdy mnie nie zawiodły i na zawsze zapamiętam ostatni mecz jaki oglądaliśmy razem gdy Brazylia wklupała Niemcom w 2002 na mistrzostwach świata, oraz to jak wtedy wyskoczyłem w powietrze po pierwszej bramce a On tylko powiedział że to Niemcy, a z nimi trzeba grać zawsze do końca. Także moi drodzy uczniowie, chociaż nigdy tego nie przeczytacie, dziękuję, dziękuję po stokroć, bo ten wiersz roztopił mnie bardziej niż jakikolwiek lizak. I tak siedzę nad tym co napisałem i chciałbym coś jeszcze napisać, ale nie potrafię bo obojętnie co napiszę i tak nie oddaje tego jakim człowiekiem był Dziadek. Także napiszę tylko jedno zdanie. Jestem z Niego tak samo dumny jak On był ze mnie.