Sobota

P1040676 (Copy)

I znowu nie było piersi z kur…
Były natomiast mieszkania z balkonami na sąsiedniej ulicy, nie mogłem więc odpuścić sobie okazji by tam wejść i zrobić kilka zdjęć z góry:

P1040692 (Copy)

Wygląda to tak jak wygląda, czyli nie za ciekawie. W gruncie rzeczy to nie spotkałem jeszcze nikogo kto przyjechał z innej części Chin i powiedział że to miasto jest ładne.

P1040682 (Copy)

Obojętnie czy pytam uczniów którzy przyjechali z drugiego końca kraju, czy też ludzi na siłowni z tej samej prowincji, ale innego miasta. Nikomu się Changchun nie podoba.

P1040679 (Copy)
Ja sam spodziewałem się czegoś zupełnie innego. W zamyśle ta droga prowadząca przez całe miasto to super pomysł, ale w praktyce średnio się to sprawdza jak dla mnie.

P1040689 (Copy)

Zwłaszcza w godzinach szczytu. Owszem, na wiosnę gdy wyciągnę meridkę to będzie super bo nie będzie przede mną żadnych zakrętów, ale na razie jest to dość kłopotliwe. Fajne są te ronda rozchodzące się na kilka innych ulic, dzięki czemu orientowanie się w tym mieście nie jest zbyt trudne, czuć jednak że coś jest inaczej niż w innych miastach.

P1040684 (Copy)

Nie jest to miasto budowane na wzór prostokąta jak te stare miasta na południu, lub nowe budowane na wzór starych. Changchun to miasto zbudowane na modłę japońską. Z ‘dużą’ ilością parków i zieleni. ‘Dużą’ bo dla mnie są to ilości znikome. Mam tylko nadzieję że gdy semestr się skończy będę mieć okazję ruszyć gdzieś w głąb miasta i trochę je lepiej poznać.

P1040697 (Copy)

Owszem, nie traktuję je jako domu, a zaledwie jako mieszkanie, ale gdy mam przed oczami Bryana, który pracuje tu trzeci semestr a nie wie nawet gdzie jest dworzec to trochę mi mina rzednie. Nie powinienem Go krytykować bo w sumie po tych kilkunastu miesiącach mój chiński jest w dalszym ciągu żenujący, ale w tym semestrze naprawdę, ale to naprawdę się poprawił, głównie dzięki moim studentom którzy ciągle próbują do mnie mówić po chińsku. A Bryan dowie się jutro gdzie jest dworzec.

P1040700 (Copy)

Jutro ruszamy z Bryanem do Harbinu i będzie to pierwsza z kilku nadchodzących krótkich podróży. Mam taki plan malutki by cały styczeń spędzić wyjeżdżając gdzieś do okolicznych miast i miasteczek. Styczeń to dość kiepski pomysł na zwiedzanie północno wschodnich Chin, ale skoro nie mam zajęć to co zrobić w tym zimnym i bezśniegowym mieście?