Marzenia o szarym życiu

IMG_2171

Są takie dni kiedy po prostu już się nie da. Stephen King mówi że niezależnie od tego jaki ma dzień to pisze 3k słów. Zacząłem chyba z trzy opowiadania do szuflady, jedno zakończyłem dwa zostawiłem na przyszłość, ale tego po angielsku nie potrafię ruszyć, nie mam absolutnie żadnej koncepcji. Jestem dzisiaj wyprany z pomysłów, słów, idei, czegokolwiek co by mnie zachęciło do pisania.  Nawet to że wszyscy znani pisarze mówią że należy za wszelką cenę pisać. No poważnie? Naprawdę pisanie w te najtrudniejsze dni pokaże mi że potrafię? Takie coś da mi siłę na te średnie dni? Poważnie? Tak jest ze wszystkim w życiu. To w takich warunkach hartuje się charakter. Także wziąłem i się przełamałem. Napisałem angielskiego łamańca językowego. Też dobrze.

IMG_2175

Rozmawiamy dziś z dzieciakami o przyszłości, marzeniach, pracy, studiach i taki dość smutny obraz mi się rysuje. Część z Nich nie ma absolutnie żadnych marzeń wybiegających poza ‘nie chcę mieć zadań domowych’, a zapytani czemu wzruszają ramionami, aczkolwiek jedna z bardziej wygadanych uczennic powiedziała:
‘Gdy byłem młoda mówiłem że marzę o tym, o tym i o wielu innych rzeczach, ale ojciec powiedział mi że to nie przystoi (w sensie nigdy się nie zdarzy), więc od tamtej pory skupiam się jedynie na tym żeby ciężko pracować’.
Ileż tak można…to taka nauka bez wyraźnego celu, albo z celem ‘żeby rodzice byli dumni’. I tak można te trzy lata pociągnąć, ba trzy, sześć! Bo ‘gimnazjum’ wygląda prawie identycznie. I jakie te dzieciaki mają życie…Strasznie mi się to nie podoba, tylko co ja mogę tam zmienić.

IMG_2176
Jakieś takie przygnębienie mnie złapało i to aż takie że wziąłem świńskie mięso na obiad, toż to jak samobójstwo wykrzykniecie. A jednak nic z tego, WHO nie znalazło śladów H7N9 w świnkach. Także prosiaczki można zajadać. Podobnie cielaczki i krówki. Tylko kurek nie można. A obiad bardzo dobry z, chyba, słodkim ziemniakiem.
Przygnębienie nie puszczało, aż do klasy trzeciej, czyli ostatnich zajęć, gdy jedna z uczennic pokazała mi ‘WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN’ bo jakiś chłopak miał urodziny. I ona znalazła takie po polsku życzenia. Od razu mi się pysk uśmiechnął.

Tylko ech…takie miały być fajne zajęcia o marzeniach, planach, a to takie przygnębiające wychodzi.