Alkohol z trzech penisów. Nie no poważnie. Trzech różnych zwierząt.
Szefie!
Poproszę placek żony.
Ale bez placka.
(czyli samą żonę, taki chiński dowcip)
My mamy Praktikera, Castoramę, Leroy Merlin, IKEĘ. Przeciętny Chińczyk ma Pana w takim samochodzie.
Podobno tylko milenialsi chodzą zapatrzeni w komórki ;-)
WYPUŚĆ MNIE!